MARKETING W TRUDNYCH CZASACH

Pandemia nieodwracalnie zmieniła funkcjonowanie całego świata, wpłynęła na gospodarkę i życie większości ludzi. Jednocześnie pokazała nam, że zmiany są nieodzowne i aby odnaleźć się w nowej rzeczywistości trzeba wykazać się dużą elastycznością, także w zakresie prowadzenia biznesu. Ta niełatwa rzeczywistość powoli staje się naszą nową codziennością, w której firmy na nowo definiują swoje miejsce na rynku, a co za tym idzie - strategie marketingowe. 

Zmieniają się bowiem oczekiwania klientów, sposoby, w jakie klienci chcą i mogą się komunikować, zmianie ulegają też kanały komunikacji. Warto zatem prześledzić, jakie trendy będą istotne oraz na co należy zwrócić szczególną uwagę, budując strategię komunikacyjną dla marki.

 

Jeżeli działania marketingowe porównamy do podróży to przed pandemią miała ona ściśle określoną perspektywę czasową. Kampanie reklamowe (promocyjne) oraz public relations (informacyjne, edukacyjne) firmy planowały np. na rok, pół roku, kwartalnie lub miesięcznie. Był czas na przygotowanie się do takiej kampanii, niczym właśnie do podróży, kiedy trzeba znaleźć moment na pakowanie, zbieranie ekwipunku, przemyślenie, jakie miejsca chcemy odwiedzić oraz zdobycie informacji na ich temat. Kiedy wybuchła pandemia część firm ruszyła w tę podróż, czyli prowadziła systematycznie komunikację marketingową – chociażby utrzymując kontakt z klientami przez social media, mailingi, czy smsy. Były jednak i takie firmy, które stwierdziły, że poczekają na przysłowiową lepszą pogodę i wtedy dogonią tych, którzy są już w drodze. Niestety, to niełatwe zadanie. 

 

Dziś, patrząc z perspektywy tych trudnych kilkunastu miesięcy można stwierdzić, że był on sprawdzianem dla wielu firm. Ten czas unaocznił właścicielom, jakie są silne strony ich biznesów, a jakie należy uznać za słabsze. Wykazał, wobec których marek klienci są lojalni, kupują vouchery, wspierają załogę chociażby dobrym słowem. Los powiedział „sprawdzam” i cześć osób zarządzających podjęła wyzwanie - spróbowała wykorzystać to wszystko, na co pracowała wcześniej: zaufanie klientów i ich lojalność, dobre relacje oraz wartość proponowanych usług, czyli siłę własnej marki.

 

Siłę marki dostrzegamy bowiem właśnie w obliczu kryzysu - wtedy możemy zaobserwować, jak na niego reaguje, jakie działania podejmuje i jak komunikuje się w trudnych czasach. Pandemia stanowi więc rodzaj sprawdzianu dla firm na całym świcie. To teraz widzimy najmocniej przejawy solidarności społecznej i lojalności klientów, w stosunku do ulubionych marek, które mogą liczyć na wsparcie. „Nie pozwól, aby dobry kryzys zmarnował się" – mawiał Winston Churchill. Wyciągnij więc z niego wnioski i planuj działania na przyszłość. Skuteczność komunikacji marketingowej zależeć będzie - w dużej mierze - od tego, jak szybko marka będzie w stanie reagować na dynamicznie zmieniającą się rzeczywistość i jak szybko znajdzie nowe sposoby interakcji z klientem, których konkurencja jeszcze nie wykorzystuje.