DZIAŁAJ NA ZMYSŁY!

W czasach przesytu informacjami i namnożenia komunikatów reklamowych warto szukać sposobów na zwiększenia atrakcyjności swojej marki. Z pomocą przychodzi marketing sensoryczny. Działania angażujące zmysły odbiorcy: wzrok, słuch, węch, dotyk i smak mają na w celu wywołanie określonych reakcji odbiorcy komunikatów np. przywiązania do gabinetu, zakupu produktów kosmetycznych, czy wzrostu świadomości marki.

 

Tę sztukę z pewnością opanowały do perfekcji markowe butiki. Wzrok przykuwa wspaniały wystrój wnętrz, właściwie wyeksponowana nowa kolekcja ubrań i nastrojowe oświetlenie. Nie sposób nie wspomnieć o relaksującej muzyce, która sączy się do ucha, kiedy ty sięgasz po apetycznie wyglądające czekoladki, niemal rozpływające się w ustach. Dopełnieniem pierwszego dobrego wrażenia jest miła aparycja i ciepły głos ekspedientki, która nie narzuca swojego wsparcia, a jedynie sygnalizuje, że w razie potrzeby jest do dyspozycji. Wszystko gra tu na korzyść marki. Dzieje się tak za sprawą marketing sensorycznego, którego elementy oddziałują na nasze zmysły, czy tego chcemy czy nie, budując określone pozytywne skojarzenia z miejscem. 

 

Daniel Kahneman, uznanych psycholog, jak również laureata Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych w książce pt. „Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym” wskazał, że niemal 70% pozytywnych opinii o marce ma podłoże emocjonalne, nawet gdy klienci są przekonani o racjonalności swoich ocen. A dodatkowo, przeciętny konsument spędza niemal 85% czasu na autopilocie, podejmując większość decyzji właśnie emocjonalnie. Wnioski te są skutecznie wykorzystywane przez różne firmy, bowiem sama użyteczność produktu to dziś za mało, aby zbudować silną, rozpoznawalną markę. Z pomocą przychodzi system bodźców, wywołujących określone reakcje prowadzące potencjalnego klienta do decyzji zakupowej. Jako elementy marketing sensorycznego można wskazać:

  • Zapach, intensywność, dostosowanie do płci i wieku – WĘCH
  • Opakowanie, grafika, kolor, światło –WZROK
  • Muzyka, tembr głosu, natężenie dźwięku - SŁUCH
  • Materiał, powierzchnia, temperatura – DOTYK
  • Świeżość, jakość, aromat - SMAK

 

Aby elementy marketingu sensorycznego działały na korzyść marki warto przeanalizować ich codzienne wykorzystanie, patrząc na swoją markę holistycznie. 

Marka zmysłowa tworzy własne wyjątkowe rytuały. Na przykład w gabinecie kosmetycznym może to być dedykowana muzyka przy wejścia do salonu, masaż dłoni zawsze oferowany po oczyszczaniu twarzy, poduszka relaksacyjna z naturalnym wypełnieniem albo obrazy młodych artystów na ścianach. Każdy z tych elementów ma też potencjał, aby stać się też ciekawym temat rozmów pomiędzy klientami. Pamiętaj, że siła odziaływania marki wypływa z wykorzystania wielu aspektów jej funkcjonowania równocześnie. 

 

Dobra restauracja to przecież dziś już nie tylko wyśmienite jedzenie ale cały klimat do jedzenia, we wspaniałym miejscu. Wizyta w świetnym hotelu to już nie kwestia wygodnego noclegu ale właściwie zaprojektowane całościowe doświadczenie gościa hotelowego. Graj zatem z odbiorcą zapachem, dźwiękiem, fakturą, barwą, nastojem i skojarzeniem. Wszystkie te elementy muszą być właściwie dobrane i dopełniać się nawzajem, aby stworzyć holistyczne doświadczenie twojej marki.